Jeden z największych koncesjonowanych, zakładów rzeźbiarsko-kamieniarskich w Stanisławowie mieścił się przy ul. Sapieżyńskiej 67, którego właścicielem był Marian Antoniak. Urodził się w Bochni 18 kwietnia 1881 roku. W zawodzie rzemieślnika i rzeźbiarza kształcił się w Bochni oraz w Krakowie. Dyplom urzędowy tzw. "Świadectwo Wyzwolin" otrzymał 25 sierpnia 1900 roku. W tym też roku wyjechał do Warszawy, która była wówczas pod zaborem rosyjskim i tam przez dwa lata pracował przy robotach rzeźbiarskich w marmurze, jako jeden z pracowników budowy na Placu Saskim Świątyni Opatrzności, Soboru Prawosławnego, budowanego na 100-lecie zajęcia miasta w roku 1813 przez cara Aleksandra l-go.
Po dwóch latach wyjechał z Warszawy do Stanisławowa, gdzie pracował w małej firmie "J. Bębnowicz" wykonując w swoim zawodzie rzeźbiarsko-kamieniarskim, piękne rzeźby pomników cmentarnych. W krótkim czasie dał się poznać jako doskonały mistrz. W roku 1909 zawarł w Bochni związek małżeński z Bronisławą Wójcikówną, córką górnika z Soliny Bocheńskiej. Razem z małżonką powrócił do Stanisławowa, kupił nieruchomość (domek i warsztat) przy ul. Sapieżyńskiej 67 później 69 w pobliżu cmentarza. Działalnością swoją objął prawie całe województwo stanisławowskie i południową część woj. tarnopolskiego. Zatrudniał dość liczną grupę pracowników. Oprócz pomników wykonywał ozdobne fasady, neogotyckich i secesyjnych budynków w mieście i w ratuszu. Wykonał piękną fasadę budynku ( osiem rzeźb)Stanisława Chowańca przy ul. Sapieżyńskiej 4.W rzeźbach dominują symbole wiecznego snu, klasyczne greckie wazy z girlandami maku i dębowych wianków. Jego ulubionym motywem były krzyże, obłożone z góry do dołu dębowymi liśćmi i żołędziami.
W działalności społecznej był skarbnikiem Zjednoczenia Mieszczan Polskich w Stanisławowie i ławnikiem Sądu Wojewódzkiego. Wyrzeźbiony w jego pracowni w roku 1928 pomnik Legionisty stoi do dziś na cmentarzu w Nowym Sączu. Wykonał wiele rzeźb, które znajdowały się na cmentarzu w Stanisławowie, a które zostały w latach 70-tych barbarzyńsko zniszczone. Kilka pięknych rzeźb znajduje się na istniejących jeszcze cmentarzach w Tłumaczu, Kołomyi, Kałuszu oraz cmentarzach innych miast.
Tadeusz Antoniak
Syn jego Kazimierz Antoniak był rekordzistą Polski w wysokościowych lotach szybowcowych. Po wojnie w 1945 roku wraz z rodziną przyjechał do Gliwic. Zmarł 4 października 1951 i pochowany został na cmentarzu w Gliwicach. Najmłodszy jego syn Tadeusz długoletni księgowy mieszka w Gliwicach.