Szkoła Pilotów L.O.P.P. w Stanisławowie

Kiedy zgodnie z planem w roku 1936 wybudowano w Stanisławowie lotnisko z murami hangaru i portem lotniczym, to w bardzo szybkim tempie założono Szkołę Pilotów. Ogromna w tym była zasługa Zarządu Wojewódzkiego Okręgu L.O.P.P. w Stanisławowie. W połowie kwietnia tego roku przyleciały dwa samoloty "RWD 8" ofiarowane miastu przez Śląski Wojewódzki Okręg L.O.P.P. i już na drugi dzień rozpoczęły się loty szkoleniowe.
Szkoła Pilotów w Stanisławowie stała się nowym gniazdem kresowych orłów, ciesząca się ogólną sympatią stanisławowskiego społeczeństwa. Kierownikiem szkoły został mjr pil. DOLECKI, b. komendant Szkoły Pilotów w Łucku. Pracował tu wspaniały zespół instruktorów i mechaników - słowem kwiat instruktorski. Funkcję zastępcy kierownika szkoły pełnił Czesław MATUSIAK, wytrawny pilot, znakomity instruktor i pedagog. Szkoła pilotów posiadała schludne pokoiki dla uczniów, dużą świetlicę, będącą zarazem salą wykładową i kuchnię.
Nauka pilotażu turystycznego obejmowała wykształcenie teoretyczne z budowy płatowca, silnika oraz wykłady z prawa lotniczego, higieny lotniczej, sprzętu pokładowego, z zasady nawigacji, meteorologii, techniki i mechaniki lotu. Wykształcenie obejmowało loty dwusterowe, tj. loty ucznia wraz z instruktorem oraz loty samodzielne. Zajęcia rozpoczynały się o 3.30 rano. Po pobudce i pierwszym śniadaniu odbywały się loty, następnie drugie śniadanie, wykłady, wychowanie fizyczne i obiad. Po południu dwie godziny spania, następnie omówienie lekcji, obsługa samolotów i o godzinie 21 odpoczynek.
Przy szkole istniało kasyno. Uczniowie otrzymywali 5 razy dziennie wyżywienie. Grono instruktorskie stanowili: SĘDZIK, RANOSCHEK, RAYSKI oficerowie piloci rezerwy i dobrzy pedagodzy. W hangarze szefem mechaników był jeden z najzdolniejszych konstruktorów lotniczych okresu międzywojennego STANISŁAW DZIAŁOWSKI.
Stanisław Działowski jeszcze przed przyjazdem do Stanisławowa w latach 1925-1931 wybudował około siedem prototypów samolotu DKD a także szybowca. Działowski przekazywał lotnictwu polskiemu co roku przez pięć lat nowy typ samolotu własnej konstrukcji, wykonany własnymi siłami. A zatem nasze miasto może się pochwalić faktem, iż posiadało w miarę dobre lotnisko i świetną szkołę, która wykształciła wielu znakomitych pilotów.
Opracował: Rajmund Piżanowski
Kontakt
2310969 odwiedzin od 5 stycznia 2004 roku
Google Search

WWW stanislawow.net