Ratusz
Andrzej Potocki wraz z nadaniem miastu przywileju magdeburskiego zobowiązał
się wybudować ratusz na własny koszt, który służyć będzie Stanisławowi.
Ratusz zgodnie ze strategicznymi planami miał być wybudowany z
wieżą jako najwyższym punktem fortecy i okolicy.
W roku 1666 wybudowano drewniany ratusz. Budowla Ta była tymczasowa,
bo już w 1672 ratusz został przebudowany na drewniano - kamienny.
Został on wybudowany w środku czterokątnego rynku i miał wygląd baszty
z różnymi zagłębieniami. W ratuszu mieścił się sąd i organy władzy
samorządowej miasta. Wieża była punktem obserwacyjnym przeciwpożarowym i nie tylko.
W latach 70-90 XVII wieku trwała wojna polsko - turecko - tatarska,
która docierała aż do podkarpacia. W 1676 roku z kierunku Kamieńca Podolskiego
(Mahomet IV zajął Kamieniec Podolski w 1672 roku) na Pokucie wtargnęła horda
turecko - tatarska Ibrahima Paszi. Po drodze zdobył on fortecę Czortkowa,
Buczacza i wiele innych, aż stanął pod stanisławowską fortecą szturmując ją.
Ratusz z wieżą stał się bastionem obronnym.
Zniszczono więc przedmieścia północno - wschodniej części fortecy, lecz
bohaterskie miasto zatrzymało hordy tatarskie i dało czas, możliwości nadesłania
pomocy sił polskich, co skończyło się sławetną bitwą pod Żórawnem.
Za tę obronę warszawski Sejm w 1677 roku zwolnił mieszkańców Stanisławowa
od podatków. Ratusz też bardzo ucierpiał od tego najazdu.
Andrzej Potocki wraz z architektami powziął decyzję rozebrania ratusza i
wybudowanie "trzeciego ratusza", którego budowę zakończono 1695 roku.
Sklepienia piętrowe wybudowano i zaprojektowano w formie krzyża z wychodzącymi
czterema ramionami, które wychodziły w kierunkach kątów rynku i czterech stron
świata.
Zbiegło się to z analogiczną budową rynku w Gusiatyni. Autorem gusiatyńskiego
rynku był Benoe i można tak przypuszczać, że budowle te były identyczne.
Ratusz był pięciopiętrowy. Na czwartym piętrze na wieży ratusza znajdował się
miejski zegar. a na kopule widniała wysoka figura archanioła Michała.

W 1825 roku Austriacy zdjęli figurę i umieścili w tym miejscu swego orła.
Pod samą galerią była umieszczona figura z blachy przedstawiająca Żyda,
który trzymał w rękach chleb z napisem na nim "1 grosz". Było to po to,
aby pokazać jak tani jest chleb w Stanisławowie.
W ratuszu znajdował się polski magistrat, rada miejska i sąd.
Na czele magistratu stał wybieralny wójt, zastępca wójta, czterech ławników
i siedmiu radnych. Wykonywali oni również czynności sądowe.
Pierwszym wójtem miasta był w. Andruszewski, który urząd ten piastował do
samej śmierci. Wójt odpowiadał za stan kasy. na placu obok ratusza odbywały
się jarmarki. W przywileju prawa magdeburskiego Jan Kazimierz zezwala miastu
w roku na 3 jarmarki tj. 7 maja, w przeddzień św. Stanisława, na cześć patrona
ojca i syna Andrzeja, 8 września przed świętem dziewicy Marii i 28 listopada w
przeddzień św. Andrzeja. Jarmarki trwały 4 tygodnie. Sygnał na rozpoczęcie
jarmarku nadawał
potężny dźwięk z ratuszowego dzwonu. Dzwonił on też na zakończenie jarmarku.
Kiedy Turcy zawładnęli Kamieńcem Podolskim Stanisławów stał się centrum targowym.
W końcu XVII wieku przebywali tu bogaci kupcy tacy jak Teodorowicze, Bogdanowicze,
Amejrowicze. Oni utrzymywali stosunki handlowe ze Lwowem, Wiedniem , Gdańskiem,
Krakowem, Wrocławiem i innymi miastami w Europie. Miasto leżało na wygodnych
targowych szlakach łączących Lwów z Czerniowcami. Na "trakcie lisieckim",
który łączył Bohorodczany, Nadwórną, "trakt tyśmienicki" który szedł na
Tłumacz przez Dniestr na Podole.
Francuski handlowiec D'Alerac w 1684 roku tak pisał: "Największym, najpiękniejszym
miastem na Pokuciu jest Stanisławów … Rynek, budynki, mieszkańcy jak i arsenał
przewyższa wszystkie inne. Mieszkańcy grodu to Ormianie, Węgrzy, Wołochy - bardzo bogaci.
Co widać po wyglądzie mężczyzn i kobiet a także po jarmarkach, które są
urozmaicone bogactwami i nie ustępują jarmarkom Lwowa i Warszawy.
Sprawiedliwie Stanisławów można nazwać sercem Królestwa, choć okolice miasta
bardzo zniszczone". Oprócz Węgrów w mieście mieszkało dużo Ormian i Żydów,
którzy konkurowali w handlu. Zewsząd na targi do
Stanisławowa przyjeżdżali ludzie. Słychać było tu różne języki:
francuski, czeski, turecki, rosyjski, szwedzki, białoruski i wiele
innych języków. Różny też był asortyment towarów: bogata zbroja (miecze,
szable, pistolety, krymskie i stambułskie łuki), gdańskie wozy, arabskie
konie, wina, srebrne naczynia, zagraniczne sukna, przeróżne tkaniny, skóry,
buty. Zgodnie z przywilejem Jana Kazimierza mieszkańcy miasta i kupcy nie
płacili królewskiego podatku, lecz wszystkie dochody szły do kasy miejskiej.

Oprócz jarmarków za zezwoleniem Jana Kazimierza odbywały się targi piątego
dnia czyli w piątek i w niedziele. Targowanie w niedziele i święta zezwalało
się po 9 godzinie rano. W podziemiach ratusza znajdowało się wiele pomieszczeń,
do których wchodziło się schodami pod fortecznymi umocnieniami.
Po i rozbiorze Polski ratusz zajęły austriackie władze. Między innymi na
magazyny mundurowe. Natomiast urzędy zgodnie z poleceniem Józefa II z 1776
roku były reorganizowane.
Miastem zarządzał burmistrz, syndycy i asesorzy, którzy sprawowali funkcję
polityczną i sądową w mieście. W 1825 roku przez Stanisławów przeszła straszna
burza i zerwała wierzchołek ratusza. Podczas remontu umocniono ratusz,
odrestaurowano ściany i salę posiedzeń, na ścianach których były napisy oraz
fragmenty z historii miasta.
W pierwszej połowie XIX wieku zmienił się wygląd wokoło ratusza. W 1829 roku
w Stanisławowie był wyznaczony nowy starosta Kretter, który przyczynił się do
odbudowy miasta.
Drogi były wybudowane kamieniem, ulice oświetlone, rozszerzono kanalizację.
Wokół ratusza zburzono wszystkie drewniane i stare budynki a na ich miejscu
pobudowano nowe. 28 września 1868 roku o drugiej godzinie na ulicy Lipowej
wybuchł pożar. W krótkim czasie objął on większą część miasta Doszczętnie
spłonął rynek i inne budowle na około ratusza. W ogniu stanął ratusz i wieża.
Pozostał tylko żelazny szkielet.
Za dwa lata rozpoczęła się druga odbudowa ratusza. Projektantem nowego ratusza
był profesor Pokutyński.
4 czerwca 1870 roku uroczyście ułożono kamień węgielny pod fundament,
a w nim dokument z tekstem krótkiej historii ratusza oraz staropolskie i
austrougorskie monety i medale. Tego też roku nowy ratusz był wybudowany.
Wygląd tej budowli znacznie zmienił się. Podstawy wieży obłożone były marmurem,
aż do czwartego piętra. Trzecie piętro było przepiękne z bogatymi przybudówkami.
Wieża zakończona była galerią, nad galerią z czterech stron umiejscowiono zegary.
Cała budowla była jasno szarego koloru. Odbudowano także centrum miasta.
W latach 1869 - 1870 ratusz wraz z innymi budynkami nabył nowy wygląd. Wybuch
II wojny światowej przyniósł miastu wielkie straty. Cały rok znajdował się na
pierwszej linii walk. W ruinach leżało mnóstwo budynków. Artyleria ostrzeliwała
ratusz. Wokół ratusza ruiny. Odbudowę ratusza rozpoczęto 1928 roku.
Projekt budowli wraz z budową było powierzone inżynierowi Treli.
W grudniu 1929 roku został sporządzony kosztorys budowli, a w połowie 1930 roku
projekt nowej budowy. W 1932 roku ratusz został wybudowany w nowym wyglądzie,
który jest do dzisiaj. To była już piąta budowa ratusza za czas istnienia miasta.
Wysokość ratusza wynosi 47 metrów. Znowu w południowo - wschodniej części
fundamentu była umieszczona
kapsuła w której znajdował się tekst z historii ratusza. Na wszystkich kątach
(czwartego) piętra były ustawione brązowe orły.
W 1928 roku kilkadziesiąt metrów dalej od placu rynkowego wybudowano nowy
targowy rynek 60 000 m2.
Od tego bowiem czasu więcej jarmarków wokół ratusza nie było. Plac ten stał
się miejscem odpoczynku mieszkańców miasta.
19 września 1939 roku do Stanisławowa wkroczyli Niemcy, nad ratuszem znowu
zawisła groza. Faszyści próbowali wysadzić w powietrze ratusz, lecz ostatecznie
zrezygnowali z tego, ponieważ nie mieli czasu, zmuszeni byli wycofać się ze
Stanisławowa, albowiem do miasta wkroczyły wojska sowieckie.
W 1957 roku władze ukraińskie po dokonaniu robót remontowych utworzyły w
nim muzeum krajoznawcze.

Dokument dotyczący przebudowy

Twierdza Stanisławów
Opracował: Rajmund Piżanowski
Na podstawie:
- Stanisław Gajkowski "Stanisławów i jego pamiątki z dawnych czasów", Stanisławów 1922
- Sadok Barącz "Pamiętnik miasta Stanisławowa", Lwów 1858
- Czesław Chowaniec "Ormianie w Stanisławowie w XVII i XVIII wieku", Stanisławów 1928
- "Rys dziejów Stanisławowa" Kurier Stanisławowski, 1935 rok, nr 960
- "Dawne fortyfikacje miasta" Kurier Stanisławowski, 1935 rok, nr 820
- Własne relacje spisane od osób godnych zaufania. Materiały w posiadaniu autorów